Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
wtorek, 25 marca 2014
[199] 5 stycznia 2013
B - to co kupić? Ja - sałatę, ogórka, szczypior, paprykę... B - sałat mam tu kilka, normalną i włoską Ja - weź normalną, nie znam włoskiej
Powrót ze sklepu
Ja - co to jest? B - sałata Ja - to jest kapusta B - no kurwa..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz