Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 26 marca 2014
[267] 21 czerwca 2013
Wczoraj pierwszy wieczor sama z dwojka dzieci do "obrobienia" wieczornego. Wszak jedno prawie utopilam a drugie prawie wypadlo przez okno, ale final szczesliwy, wiec chyba da sie przezyc ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz