Ehhhh
zapodac dziecku kare: "idziesz do lazienki umyc te buty", gdy czwarty
raz z rzedu specjalnie wlazlo w bloto... I ten blysk w oku, usmiech i
juz leci a z lazienki krzyczy "mamo, swietnie sie te buty myje!".
Opad wszystkiego...
Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen! Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz