Ja: co to jest za miś?
B: nie mam pojęcia... o rany, wygląda jakby go ktoś przypalał...
Ja: skoro ani ja ani Ty go nie kojarzysz, to potrzymaj worek
B: sama potrzymaj, nie mogę na to patrzeć
Ja: na co?
B: jak wyrzucasz maskotkę, smutno mi
Ja: ...
B: uratowałem cię, misiu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz