Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 16 listopada 2011
[015] 3 września 2011
on: masniesz mi plecy?
ja: w którym miejscu?
on: no wiesz w którym
ja: nie wiem
on: no jak to nie wiesz? tam, gdzie mnie boli!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz