Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 26 marca 2014
[320] 16 grudnia 2013
Moje starsze dziecko maluje.. niedziele. To pomaranczowy okrag z czarnymi szprychami, wypelniony rowniez pomanczowym kolorem. Sobota zas jest niebieska gruba kreska. Piatku nie namaluje, bo "piatek mi wyglada na bialo" Ciekawe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz