Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 26 marca 2014
[316] 04 grudnia 2013
Ja, patrząc na Ninę, zwracam się do B: a myjesz jej twarz mydłem? B: nieeee, po co? - pewnie, że myję Ja: dziwne, od 2 dni jest tak samo pomazana na twarzy B: po prostu w stół rąbnęła czołem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz