Ja - i co, nie ma pani Eli?
B - Była. Opalona, brwi całkowicie flamastrem, chyba wcale tam włosów
już nie ma.. gadała sobie z inną narzekając na system, obsługiwała mnie
jakaś nowa, młoda
Młoda - Pani Elu, nie mam jak wydać, muszę rozmienić
P. Ela - Przecież mówiłam, że nie mam! - odburknęła Pani Ela, po czym z głupawym uśmieszkiem podchodzi i rozmienia młodej
M - I jeszcze tę dychę na pół
P. E. - to sobie przerwij!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz