Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 26 marca 2014
[238] 4 kwietnia 2013
Ja: umyj rączki, ale najpierw siku N: to siku Ja: ale potem rączki N: no to nie chcę siku, umyję rączki Ja: dobra, rączki umyte, idziemy jeść N: jeszcze siku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz