Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
wtorek, 25 marca 2014
[169] 20 listopada 2012
N - mogę słodycze? Ja - zjadłaś w przedszkolu cały obiad? i co było? N - była malchewka, ziemniaki i kulczak i nie zjadłam wszystkiego Ja - a czemu nie? N - bo pani powiedziała, że kostek z kulczaka się nie je
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz