Blog stworzony został po to, by złapać wszystkie najfajniejsze chwile z dzieciństwa moich obu córek a w szczególności: ich powiedzonek. Niewykluczone, że w przyszłości posłuży mi za hamulec - by nie mądrzyć się w kwestiach, które były mą drogą krzyżową [a z których pamięć zrobiła sielankę]. Amen!
Zapomniałabym... co jakiś czas pozwolę sobie zapisać [kupa_mięci] me dialogi z małżem. Trzeba mieć w razie czego co wypominać, nie?
środa, 16 listopada 2011
[042] 16 listopada 2011
- A co Ty masz taką śliwę na czole?!
- Bolys mi przejechał motolem i bolało
- ... ?! eeee????
- No motolem mi przejechał
[matka się zbliża]
- Przecież to pisak jest..
- No..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz